Mimo optymistycznych
prognoz sprzed kilku lat, dotyczących robotów współpracujących z
ludźmi, zainteresowanie nimi nie jest takie, jakiego spodziewali się
konstruktorzy i producenci.
Dlaczego tak się dzieje?
Bardzo łatwo je uruchomić i zintegrować, nie trzeba im płacić za pracę, nie wymagają ochrony przed pracownikami. Pracują przy niewielkim zużyciu energii, są o wiele tańsze od standardowych robotów i pozwalają na zwrot kosztów inwestycji w ciągu paru miesięcy.